piątek, 16 maja 2014

MACEO WYRO R.I.P.


Chciałbym napisać coś odpowiedniego, przytoczyć jakąś mądrą, może wesołą anegdotę, ale wszystko w takiej sytuacji wydaje się banalne i niewystarczające. Gdy noc zapadła, a zgiełk za oknem przygasł, coraz trudniej uporać się z myślami i emocjami. Coraz bardziej dociera do mnie, coraz bardziej porusza i poraża nieodwracalność tego, co sie stało. I jak dramatycznie źle się stało - szczególnie w czasach muzycznej taniochy, płytkości, bezczelności i rozwydrzenia. Maciek wiedział, nadążał, wyprzedzał i wskazywał drogę. Z nikim się jednak nie ścigał, bo ten pęd do muzyki, ów muzyczny głód był u niego autentyczny, żarliwy, zaraźliwy i niezwykle inspirujący. Z tym swoim czarująco-szelmowskim uśmiechem, błyskiem w oku i nieugięcie niósł przed sobą ów groovy-kaganek muzycznej oświaty, skutecznie rozświetlając klubowe mroki... Pamiętam jak na jednej z imprez, na której obaj graliśmy, wyśmiewaliśmy się trochę ze sztywnego, lansiarskiego towarzystwa, bardziej zainteresowanego sobą i swoimi tiszertami z napisem "D&G" za kilka stów, niż muzyką... Rozbawieni ową postawą i publiką, założyliśmy nawet projekt o nazwie Dolec & Gaban... Kilka razy pod takim szyldem nawet zagraliśmy...

Śmierć Maćka, to utrata właśnie takiego wielkiego, niestrudzonego wojownika walczącego z mentalnością "D&G", tudzież z jej bardziej współczesnymi odpowiednikami... A przynajmniej w niezwykle łagodny, lecz konsekwentny sposób ją zmiękczającego i zmieniającego.

A już tak po prostu i pozamuzycznie: to nieodżałowana strata świetnego kompana i wspaniałego, niezwykle czarującego człowieka, którego absolutnie nie sposób było nie lubić... 

8 lat temu, w prezencie ślubnym, otrzymałem od Maćka niezwykle zacną, wiekową whiskey. Amatorem tego trunku nie jestem, na whiskey wielce się nie znam, ale wagę i wartość podarunku można było odgadnąć z łatwością, i bez dogłębnej znajomości tematu. Prezent wylądował w barku, cierpliwie czekając na specjalną okazję, nie spodziewałem się jednak, że nabierze on nagle aż takiej wartości. Chyba najwyższa pora go otworzyć. Twoje zdrowie Wujciu! Będzie nam Ciebie bardzo brakować.

http://warsoul.pl/
KOSMOS
http://www.mixcloud.com/maceowyro/
https://soundcloud.com/innocentsorcerers
https://soundcloud.com/warsoul
Filtry Mega-Mix





Tutaj znajdziecie miks Innocent Sorcerers sprzed lat 4, przygotowany przez Maceo na potrzeby mojego czwórkowego Basstionu: -----> DOWNLOAD.


Maćka Wyrobka wspominają i żegnają również:

Polskie Radio
Gazeta Wyborcza
Lineout.pl

Pogrzeb odbędzie się  w czwartek, 22 maja, o godz.14.00, w Kościele Pod Wezwaniem Św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach.

1 komentarz:

  1. We wspomnieniach zmarlego poruszasz jakies koszulki D&G? Nie masz wiekszych problemow nawet w takiej chwili? Moze nie trzeba bylo godzic sie na chalture za pareset zlotych. Godzic sie na takie wystepy, nasmiewac sie z publicznosci i jeszcze pozniej przy okazji smierci przyjaciela to publicznie przypominac. Gratuluje taktu i biznesowego zmyslu.

    OdpowiedzUsuń