czwartek, 7 czerwca 2012

MALA, quiero bailar la salsa

Muszę przyznać, że pod naporem wobbli, emo-drgawek oraz innych bezdusznych electro-wstrząsów znacząco osłabła moja sympatia dla muzyki dubstep. Zresztą pewien jestem, że nie tylko moja.
Z dużym zainteresowaniem powitałem za to te oto dwa nagrania będące zapowiedzią nowego materiału dubstepowego giganta Marka Lawrence'a czyli Mali.



W maju ubiegłego roku na zaproszenie Gillesa Petersona, słynnego radiowca oraz szefa firmy Brownswood Recordings, Mala poleciał do stolicy Kuby, czyli Havany, by tam właśnie i wraz z lokalnymi muzykami rejestrować materiał na swoją autorską płytę (a przy okazji by zorganizować pierwszą imprezę z muzyką dubstep w tym kraju).
Po finalnej studyjnej obróbce, która miała miejsce już w Londynie, materiał jest już gotowy i czeka na swoją premierę. Płyta nosi tytuł "Mala In Cuba", do sklepów trafi 10 września natomiast w sierpniu ukaże się pierwszy kubański singiel Mali, który prezentuje się dokładnie tak:




Jako uzupełnienie polecam ciekawą radiową rozmowę Petersona z Malą plus wyborną selekcję muzyczną:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz